Już wkrótce, dokładnie 11 sierpnia, macie dobry powód by odwiedzić Toruń. Właśnie wtedy rozpoczyna się organizowane od kilku lat Święto Piernika. Kolejny ciekawy przykład jak włączyć część kulinarnego dziedzictwa w promocję miasta. Dla każdego Toruń może kojarzyć się z czymś innym – toruńska starówka, Uniwersytet, Kopernik, takie jedno radio… i pierniki. Jak to na TastePoland przystało będzie o piernikach.
Do Torunia wpadliśmy z zeszłym roku w drodze z Kujaw na Festiwal Smaku w Grucznie. Głównym powodem, że właśnie zatrzymaliśmy się w Toruniu było Żywe Muzeum Piernika. Pola miała solidna fazę na pieczenie i wszelaką pomoc w kuchni, wiec była to doskonała okazja, by zainteresować ją zwiedzaniem muzeum.
Bardzo ciekawe miejsce na odwiedziny – nie tylko z dziećmi.
Godzina z małym kawałkiem mija zaskakująco szybko, bo to mniej muzeum, a bardziej cukiernicze warsztaty. Oprócz w zabawny sposób podanej historii mamy jeszcze przygotowanie piernikowego ciasta oraz co najważniejsze wałkowanie i pieczenie… Zabawa przednia! Nie tam, ze jakieś wycinane foremkami a najprawdziwsze toruńskie drewniane, piernikowe formy. Były serca i kareta i anioł i wiele wiele więcej. Jeszcze podczas Świat Pola wspominała, że jak była w Toruniu to robiła piernika z Panem ze skrzypcami…
Każdy z uczestników ma swój wałek, kawałek ciasta i miejsce przy stole – nie ma więc najmniejszych problemów by każdy mógł stworzyć SWÓJ piernik. Nie chcąc zdradzać wszystkich tajemnic muzeum śmiało możemy POLECIĆ – warto!
Bilety bezproblemowo można kupić zapisując się na konkretną godzinę poprzez stronę internetową, więc planując wypad do Torunia warto o to z góry zadbać. Wystarczy tylko wydrukowany bilet.
Żywe Muzeum Piernika to nie jedyna piernikowa atrakcja. W dawnej fabryce rodziny Wesse– znajduje się konkurencyjna placówka – otwarte w ramach obchodów 130 lecia fabryki – Muzeum Toruńskiego Piernika. Nie byliśmy więc nie wiemy jak jest.
Co na pewno zasługuje na uwagę, że toruński piernik zdecydowanie stał się jednym z symboli miasta i jest dobrze wykorzystywany jako element turystki kulinarnej.
1) Jego wysokość piernik – Najbardziej znanym producentem toruńskich pierników, jest Fabryka Cukiernicza Kopernik, która jest kontynuatorem piekarskich tradycji rodziny Wesse. Warto odwiedzić jeden z ich salonów firmowych by nabyć kilka pierników na prezenty. Nie trudno do nich trafić, gdyż jeden z nich znajduje się na Rynku w Dworze Artusa. Nie tylko Kopernik produkuje pierniki o czym można się przekonać w już w innych piernikowych sklepach 😉 wchodząć od razu można się czuć przytłoczonym wyborem. W Żywym Muzeum Piernika – również szeroki wybór… tu mamy gwarancję ręcznej roboty zarówno przy wypieku jak i zdobieniu.
2) Doświadczenie piernikowych historii na „własnej skórze” na warsztatach – dziś to nie eksponaty umieszczone w gablotach, a brudne ręce i szczęśliwa buzia zapewniają, dzięki odwiedziny w muzeum będą punktem programu sprawiającym, że ciężko zapomnieć o wizycie w Toruniu
3) W Żywym Muzeum Piernika sklepik nie tylko zachęcał do kupna pierniczków, ale również np. książki kucharskiej. Jest to kolejny element budujący markę piernikowego Torunia i muzeum. O czym będzie opowiadał potencjalny konsument przygotowując świąteczne pierniki? Na pewno o Toruniu!
4) Piernikowe gadgety Na okolicznych straganach można kupić – piernikowe magnesy na lodówki, formy do wypiekanie pierników czy też kartki pocztowe… oczywiście z piernikami. To nie tylko element ciekawej promocji miasta , ale też dobry przykład, że na turystach kulinarnych zarobić może nie tylko producent pierników ;-). My wyjechaliśmy bogatsi o lodówkowy magnes, rodzina otrzymała piękne pocztówki z piernikami.
5) Już od kilku lat w sierpniu odbywa Święto Toruńskiego Piernika. Tegoroczna edycja zaplanowana jest na 11-12 sierpnia – i prezentacje kulinarne znanych szefów kuchni z ich wariacjami na temat pierników jako elementów w ich autorskich daniach. W strefie kulinarnej zajdziecie mi Aleję Piw Rzemieślniczych oraz kawiarnie „U Mistrza Piernikarskiego”.. i wiele wiele innych. O szczegółach możecie poczytać na http://www.swietopiernika.pl
Toruń to nie tylko pierniki… o czym warto się przekonać podczas spaceru po zadbanej Starówce czy Bulwarach Wiślanych.
Muszę przyznać – Toruń to super opcja na weekendowy wypad.
Żywe Muzeum Piernika
ul. Rabiańska 9 Toruń
www.muzeumpiernika.pl
Wiecej informacji o Święcie Piernika www.swietopiernika.pl
2 komentarze
od kiedy to toruń jest na kujawach????
No nie jest… od jakiegoś czasu wiem, że to Pomorze ale nie wiem gdzie tak napisałem? 😉 w tekscie jest z drodze z Kujaw (byliśmy w okolicach Włocławka i Ciechocinka) na Festiwal w Grucznie. Chyba, że czegoś nie zauważyłem.